sobota, 22 kwietnia 2023

Czemu mnie nie było?

 Cześć!

Od jakiegoś czasu bardzo kiepsko szło mi zmotywowanie się aby dalej pisać posty. Zaistniała sytuacja wystąpiła głównie z powodu zmęczenia - nie tylko spowodowanego samą nauką na studia, ale wyczekiwaniem na rozwiązanie ciąży u jednego z moich koni. Przez 3 tygodnie wraz z moją mamą w każdą noc wstawałyśmy co godzinę pilnując czy wszystko w stajni przebiega dobrze. I nareszczie po 11 miesiącach oczekiwania oraz dmuchania na zimne na świat przyszedł nasz wyczekiwany źrebak  ( co prawda jeszcze bezimienny, ale myślę, że w niedługim czasie to się zmieni). 

Z racji tego, że wszystko przebiegło dobrze a świeżo upieczona mama wraz z synkiem czują się znakomicie to wznawiam (a w każdym razie spróbuję, bo w maju czeka mnie kolejny poród) moją systematyczność w pisaniu wpisów na tym blogu 😀


Dzisiaj wstawiam jedynie post imfromacyjny a już jutro widzimy się z standardowym ekologicznym wpisem 


Do jutra,

Dominika



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz